W upalną sobotę czerwcową o godzinie 16:00 rozpoczęła się Msza Święta kończąca rok harcerski. Ks. Robert opowiedział nam o człowieku, który był zawsze radosny i miał rozwiązania w każdej trudnej sytuacji. Powiedział nam, że on nigdy nie widział, żeby mały wilczek był smutny,ale za to wie,że młody wilczek jest zawsze radosny,rozbrykany i wszystkiego ciekawy,dlatego wakacje z pewnośćią będąudany. Następnie odbyło się wspólne ognisko i gry i rodzice,harcerki i wilczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz